środa, 30 lipca 2014

Julius K9 Innova Dog Comfort Power

Cześć,
czasami przychodzą takie chwile, że muszę przejąć [Krzysiek - właściciel Jenny] tego bloga i napisać coś ze swojej perspektywy, a więc zaczynamy :P

Wczoraj z Paczkomatu odebrałem przesyłkę ze sklepu www.P1ES.pl, z moimi wyczekiwanymi Julkami :P, ale nie wstawiałem żadnych zdjęć, ani nic nie pisałem, ponieważ bylo już dość późno.
Jest to spóźniony prezent urodzinowy dla suni z okazji roczku, który skończyła 21.06. ;)
Oczywiście bo rozpakowaniu przesyłki i po przymiarkach, w celu ustalenia rozmiaru od razu ruszyliśmy na wieczorny spacer.
Dziś z samego rana ruszyliśmy na poranny spacer połączony z sesją zdjęciową, abyśmy mogli pochwalić się szelkami.
Muszę powiedzieć, że były to dopiero 3 spacery: wieczorny (po rozpakowaniu), poranny (na drugi dzień) i popołudniowy (po moim powrocie znad jeziora), ale co mogę powiedzieć na temat tych szelek to, że Jenny trochę zaczyna próbować ciągnąć, no czyli mamy dużo pracy (przypomnienia tego co już umiemy) przed sobą... no Panu zachciało się mi kupić na (spóźniony) prezent urodzinowy szelki to ma za swoje :P
Napewno wiele ludzi powiedziałoby, że zwariowałem do reszty mając psa ułożonego, że ładnie chodzi przy nodze na obroży, a bawię się znów od poczatku w to samo, ale jak dla mnie wielkim plusem tego produktu, który jest dla mnie bardzo ważny, to że "czuję psa" w sensie, że mam pewno że trzymam psa, a na obroży już nie mogłem powiedzieć tego samego, a z tym chodzeniem to może... jakoś sobie poradzimy...
No i poza tym wszystkim walory estetyczne, akwamaryna na Mojej biszkopciarce wygląda obłędnie, a bałem się że jakoś "zblednie" w porównaniu do wyglądu na czarnym labku.
Dziękuję wszystkim wypowiadającym się, że mnie namówili do kupna właśnie tych Juliusów IDC, a w połączeniu z napisem jaki wybrałem - TOP MODEL <3 to istne SZALEŃSTWO!
Szelki wyglądają na solidnie wykonane i mają bardzo mocne szycie.
Szczerze to jedyne czego się bałem to fakt, że tyle pieniędzy pójdzie na marne, a okazało się całkiem odwrotnie i mam nadzieję, że "trochę" nam posłużą. ;)
Wiem, że wydałem sporą forsę, ale mam satysfakcję, że na sprzęt, który jest użyteczny i bardzo przypadł mi do gustu. Przede wszystkim to "wyczucie psa" to jest to, a w sumie to Jenny też czuje w nim szarpnięcia w smyczą, a gdy nie słucha, to koryguję są za pomocą uchwytu.
Mam nadzieję, że po dłuższym czasie będę miał o nich takie same zdanie jak teraz, ale pierwsze wrażenie REWELACYJNE! Polecam każdemu, kto myśli nad zakupem tych szelek! ;)
Do tego bardzo fajne, profesjonalne podejście ze strony sklepu www.P1ES.pl + kalendarz z psami z grupy K9 Gratis (mimo, że w połowie roku) ;)
Poniżej macie kilka fotek Jenny w nowiutkich Julkach w kolorze akwamaryna, sunia też chyba jest zadowolona z tego swojego prezentu urodzinowego, bo jak idziemy na spacer i je jej zakładam to lata jak głupia ;D
Poniżej kilka zdjęć Mojej Jenny w nowych szelkach Julius K9 IDC Power :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz